środa, 16 lutego 2011

TOFFINEK




Toffinek jest moim (Singielki) ulubionym słodziakiem.
Uszyłam go w ciągu 6 czy 7 godzin.
Choć jest maluśki (22 cm od czubka główki do pięt :), wymaga sporego nakładu pracy.
Ale kiedy popatrzyłam na efekt końcowy, wszystko się we mnie uśmiechnęło :)
Postanowiłam również, że nikomu go nie oddam!
Uszyję kolejnego, ale ten zostaje za mną :)))

Uwielbiam go w tym błękicie!

4 komentarze:

  1. Słodki śliczny i ten błękit.. Ach! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. :* Cieszę się, że nie tylko mnie się podoba! :)
    Serdeczności!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. witam śliczne misiaczki :)
    gdzie kupujesz futerka i oczyska dla misiów ???
    zapraszam do mnie misiaczki0208.blog.interia.pl
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję!!! :)
    Futerka kupuję w sklepach z materiałami - są to tkaniny futerkowe, nie zabawkarskie.
    Oczka zamówiła moja Siostra - gdzieś w Warszawie jest producent. Niestety, tylko w wersji hurtowej :(
    Odwiedziłam Twojego bloga!
    Twoje robótki szydełkowe są przecudne!!!
    Masz talent!!!
    Odezwij się na GG - podeślę Ci trochę maleńkich ślepków :)))

    OdpowiedzUsuń